Author Archives: filios Ecclesiae

Miłość

tereska.milosc

1 Kor 8,2b ”Wiedza wbija w pychę, miłość zaś buduje.

 Jan Paweł II kierował wielokrotnie wezwanie, abyśmy stawali się mężczyznami i kobietami „o nowym sercu, sercu przemienionym przez miłość: tego świat potrzebuje, aby ufnie podążać naprzód na spotkanie ze swoją przyszłością. Niewątpliwie będzie to możliwe, jeśli nowa era życia eucharystycznego ożywi życie Kościoła. Niechaj więc miłość i adoracja Jezusa w Najświętszym Sakramencie staną się najbardziej świetlistym znakiem naszej wiary!” Read the rest of this entry

Spowiedź

konfesjonal

Z dzienniczka św. Faustyny: 

Dzięki Ci, Panie, za Spowiedź Świętą, za to źródło wielkiego miłosierdzia, które jest niewyczerpane, za tę krynicę łask niepojętą, w której dusze bieleją grzechem zmazane.

Dawniej było prawie nie do pomyślenia, żeby przystąpić do Komunii św. bez wcześniejszej (tzn. tego samego dnia) spowiedzi. Tak Kościół dbał (potem to złagodzono – co nie znaczy, że teraz Kościół nie dba), żeby nie dopuścić do grzechu świętokradztwa i żeby Komunia św. przyjęta była z jak najlepszym usposobieniem.
Przecież Najświętszy Sakrament powinniśmy przyjmować godnie, ale chyba lepiej, jak przyjmiemy bardziej godnie, super godnie – z maksymalnie najlepszym nastawieniem ducha! Read the rest of this entry

Najgorsze profanacje

KomuniaszfarkiPrzyjrzyjmy się temu potwornemu zdjęciu – mamy tu dwa, a właściwie trzy w jednym obrazku akty profanacji. Nawet cztery – postawa stojąca już nikogo nie wzrusza, a to od niej się zaczęło i poszło dalej (zajrzyjmy np. tutaj) Tak rozwija się zło profanacji. Zło prowadzi do coraz większego zła. Nadużycia rodzą kolejne nadużycia. Nie jest intencją naszą – i prosimy też o to czytających – by osądzać ludzi z powyższego zdjęcia. Dobrze by było, gdyby nikt ich nie rozpoznał. Oni też są ofiarami Read the rest of this entry

Stała Matka Boleściwa

pietaOd Przeistoczenia do Baranku Boży najczęściej modlimy się na stojąco, choć postawa klęcząca wydawać się może bardziej odpowiednia w tym najważniejszym momencie w dziejach ludzkości jakim jest uobecnienie na ołtarzu zbawczej Ofiary Chrystusa. Na ołtarzu dzieje się to samo, co prawie 2000 lat temu na Kalwarii. Stoimy wraz z Najświętszą Matką pod Krzyżem. Ona stała – i my też. Jest tam św. Jan i Maria Magdalena i druga Maria i…. my. To bardzo odpowiednia postawa w tym czasie Mszy św. Postawa stojąca wyraża naszą gotowość służby i chęci współofiarowania i jednoczenia się z Ofiarą Jezusa ukrzyżowanego. Poza tym – od teraz jesteśmy Jej dziećmi. “Oto syn Twój – Oto Matka Twoja” pada z udręczonych ust Zbawcy. Razem z Nią jesteśmy gotowi dać się ukrzyżować dla zbawienia naszych braci i sióstr. To dopiero jest prawdziwa Msza św.! To nie jest cukierek w tle codziennego życia… Potem Komunia św. Uważajmy na to, Kogo spożywamy! Read the rest of this entry

Naśladujmy Maryję w Jej uniżeniu

Najpierw Słowo Boże:
Ef 3,14 ” … zginam kolana moje przed Ojcem
1 Krn 29,20 “ I błogosławiło całe zgromadzenie Pana, Boga swych przodków, klękając i oddając pokłon do ziemi w hołdzie Panu i Królowi.” Wobec jakże zupełnie realnej (rzeczywistej) obecności Pana i Króla znajdujemy się przed tabernakulami!!! Tylko Go nie widzimy. Musimy wierzyć. Bez wiary jesteśmy ślepi. O! – co by to było, gdybyśmy rąbek tej Chwały ujrzeli oczami – i na sądzie zobaczymy. Och, obyśmy się nie wstydzili ….
Est 3 “…A Mardocheusz nie klękał” – przed Hamanem – urzędnikiem, który takiej czci sobie zażyczył. Czci należnej prawdziwemu Bogu! Ok. 30 lat temu pojawiły się “ciekawe komentarze” do postaw w liturgii. Autorzy owych próbowali udowodnić równorzędne znaczenie postawy stojącej Read the rest of this entry

Wojna 40-letnia o…klęczenie!

M-B-CZCo to za wojna? Ktoś coś tu wymyśla? Oj, wojna i to o wiele większa niż atomowa. Straszliwe uderzenie nakierowane jest w samo Serce Kościoła czyli Najświętszą Eucharystię. Wszystkie rozpowszechnione i podobno ulegalnione (jakoby za pozwoleniem władz kościelnych, a to jest kłamstwo) akty, sposoby profanacji czy chociażby zobojętnienia, braku szacunku względem Najświętszego Sakramentu – to są sposoby, którymi próbuje zniszczyć się kult św. Eucharystii, a co z tym się bezpośrednio wiąże – Kościół. Jak szatan zniszczy Kościół (na szczęście Pan zapowiedział w Ewangelii, że to się nigdy nie stanie) – a zadać cios w Serce to zabić – to już cały świat klęknie przed demonem na kolana. Ale tak się nie stanie. Oczkiem w głowie dla wrogów Kościoła jest tak jak przez wiele stuleci Polska. Znowu naszym zadaniem jest powstrzymać nawałę tylko tym razem o wiele gorszą od tureckiej i szwedzkiej i paru innych razem wziętych. I powstrzymamy i zwyciężymy! 

Batalia toczy się w największym nasileniu od mniej więcej 40 lat (stąd tytuł), a masoneria i moderniści nadal są zszokowani, bo jak do tej pory jeszcze Polska jakoś się trzyma. Trzyma się Chrystusa, sakramentów, wiary katolickiej. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby powszechnie dobrzy katolicy nie uwierzyli w jedno z największych kłamstw naszej epoki. Kłamstwo to polega na tym, że wszelkie profanacje czyli „genialne” i nowoczesne – modernistyczne metody związane np. z przystępowaniem do Komunii św., nadzwyczajnymi szafarzami, zmianami w prezbiteriach (oj! jest tego dużo) zostały wprowadzone legalnie – mało tego, że kolejni Papieże tak sobie życzyli. Nie, nie życzyli sobie, ani Chrystus sobie nie życzył. Fama poszła, że ten kto np. nie chce przyjąć Komunii św. z rąk nadzwyczajnego szafarza to sekciarz i nie słucha się Kościoła. Jest oczywiście na odwrót. Ale te wszystkie kłamstwa będziemy tu próbowali stopniowo demaskować, żeby polscy katolicy mogli stawić skuteczniejszy opór najeźdźcom, którzy chcą nam wyrwać największy Skarb – Eucharystię – bijące Serce Kościoła!

Aby lepiej zrozumieć tajniki tej wojny duchowej, wniknęliśmy trochę w historię Kościoła i powiązaną z nią historię najnowszą naszej Ojczyzny, która pozwoliła nam wiele zrozumieć. Poniżej dzielimy się tymi spostrzeżeniami.

Pewien polityk (Jan Maria Jackowski) napisał kiedyś książkę pt: „Bitwa o Polskę”. W książce było dużo o próbach niszczenia naszej Ojczyzny na płaszczyźnie politycznej i gospodarczej. Atmosfera bitwy, jak sugerował tytuł, została znakomicie oddana. Jednak nie tylko na płaszczyźnie społeczno – ekonomicznej toczą się boje o nasz kraj. O Obrona-Jasnej-Górywiele większa bitwa, a właściwie wojna, toczy się w sferze ducha. Kraj nasz od wieków był poligonem wielkich wojen (warto, a nawet trzeba tę historię znać!), lecz dzięki Matce Bożej wychodziliśmy z tych perypetii obronną ręką i ufam, że obecna wojna zakończy się naszym zwycięstwem. Duchowa wojna o Polskę (o wiele bardziej groźna niż fizyczna)  toczyła się przez wieki – bo o ile nasz kraj był szczególnie umiłowany przez Matkę Najświętszą, o tyle był szczególnie znienawidzony przez szatana. Nic dziwnego – Niepokalana zawsze przyciągała nienawiść apokaliptycznego smoka, który nie może Jej zaszkodzić, więc poszedł „walczyć z resztą Jej (Niewiasty) potomstwa”. Maryja chroniła nasz naród, a Bóg za Jej wstawiennictwem dawał nam wielkich wodzów – zarówno wojskowych, królów, polityków, jpII i prymasjak i dostojników kościelnych. Szczególnie wielcy z tych ostatnich to św. Jan Paweł II, Prymas tysiąclecia Sługa Boży Kardynał Stefan Wyszyński i Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki. Specjalnie wymieniam tych związanych z okresem wojny, którą rozpoczęli w Polsce komuniści (po II wojnie światowej). Nie napiszemy tu, jak wielka była to wojna o naszą wiarę, jak wielkie bitwy były toczone, jednak warto zajrzeć do Pamiętników zmarłej niedawno w opinii świętości (dla mnie to święta i koniec) Marii Okońskiej – jest ich wydanie książkowe. Książka ta powinna być bestsellerem przynajmniej polskich katolików. Dodam tylko o ks. Franciszku Blachnickim (postać nieco mniej znana), założycielu ruchu Światło – Życie, który właśnie przez działalność tego Ruchu doprowadził nie tylko do uratowania, ale do ożywienia wiary ówczesnej młodzieży, co do dziś procentuje! Tyle historii trochę dawniejszej. Przejdźmy do początków aktualnej wojny, która rozpoczęła się mniej więcej w latach 70-tych końca ubiegłego stulecia. Read the rest of this entry

Gloria Olivae – chwała oliwki

Benedykt adoracjaPo czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło” (Rdz 3,22a). Człowiek, mimo że nie otrzymał tego daru poznania, to jednak otrzymał. Zupełnie nielogiczne – jak to się stało? Na wszystko są sposoby. Jak tata nie chce dać to… będę płakać – tak długo i tak głośno aż nie wytrzyma i da – czasem klapsa, ale często się uda dostać wymarzoną zabawkę. Jakże powszechne i bolesne są sytuacje wymuszania w rodzinach. Nawet najbardziej „psychologicznie” wykształceni rodzice mają wielki problem z dziećmi i często postępują nie tak, jakby chcieli dając im to, co jest nawet dla ich pociech szkodliwe. Często bierze górę zasada mniejszego zła. Read the rest of this entry

Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali

OLYMPUS DIGITAL CAMERAJezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje.” (Mt 16,24). Teraz ludzie, a niestety i chrześcijanie (ci podobno prawdziwi) mówią w swych sercach inaczej: przyjemnie, lekko i łatwo. Specjalnie piszę w innej kolejności niż znane porzekadło, żeby lepiej pasowało (na zasadzie przeciwieństwa) do słów Chrystusa. Nie jest przyjemnie zapierać się siebie. Nie jest lekko dźwigać krzyż. Nie jest łatwo naśladować Jezusa (czyli w praktyce być posłusznym Jemu i Jego Kościołowi). Droga chrześcijanina jest (trzeba z bólem napisać – powinna być) zupełnie inna niż współczesnych pogan. To za mało nie pić alkoholu, Read the rest of this entry

Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii! (1 Kor 9,16b)

lazarz3Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, Read the rest of this entry

Zamieszanie w prezbiterium…

antoni-i-osiołObrazek z boku przedstawia fakt z życia św. Antoniego. Osioł wie przed Kim uklęknąć, a w naszych kościołach, dokładnie w obrębie prezbiterium, nie wiadomo – może przed ołtarzem, przed tabernakulum, a może się pokłonić, a problem jak przejść między ołtarzem a tabernakulum… Oj, jakie dziwolągi!!!

Read the rest of this entry

Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska.

adoracjaJPIIBiada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze pokutnym i w popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam. A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz!(Łk 10,13-15)
Co złego uczyniło Korozain, lub Betsaida?
Ani historia, ani Ewangelia nie zna ich grzechów. Tyr i Sydon – wiadomo – miasta rozpusty. A Kafarnaum to przecież porządne miasto. Read the rest of this entry

Zbudź się, o śpiący!

modlacysieRozważmy Mt 25,1-13:
Królestwo niebieskie podobne będzie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Read the rest of this entry

Jak ubrać się do kościoła?

ubiórCuchną, ropieją me rany na skutek mego szaleństwa.” (Ps 38,6). Jest w Warszawie taka Msza św. w kościele kapucynów na ul. Miodowej. Trzeba heroizmu, żeby tam wytrzymać. Strasznie śmierdzi. Jednak warto zajrzeć, choć na chwilę (chyba ok. godz. 9-tej). Jak tam się modlą! To liturgia kloszardów – ulubieńców naszego Pana. Z takimi Jezus lubił przestawać – przyszedł najpierw do najuboższych i zastanówmy się, gdzie chciał się urodzić, kim byli Jego pierwsi czciciele?! Czy taki smród zadaje ból Chrystusowi? Read the rest of this entry

Grozi nam nowa fala świętokradztw?!

malzenstwo1„A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę – chyba w wypadku nierządu- a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo” (Mt 19,9)
„Kościół jednak na nowo potwierdza swoją praktykę, opartą na Piśmie Świętym, niedopuszczania do Komunii eucharystycznej rozwiedzionych, którzy zawarli ponowny związek małżeński. Nie mogą być dopuszczeni do komunii świętej od chwili, gdy ich stan i sposób życia obiektywnie zaprzeczają tej więzi miłości między Chrystusem i Kościołem, którą wyraża i urzeczywistnia Eucharystia. Jest poza tym inny szczególny motyw duszpasterski: dopuszczenie ich do Eucharystii wprowadzałoby wiernych w błąd lub powodowałoby zamęt co do nauki Kościoła o nierozerwalności małżeństwa” (Św. Jan Paweł II, Familiaris consortio, punkt 84)

„Jeśli ktoś ma świadomość grzechu ciężkiego, przed przyjęciem Komunii powinien
przystąpić do sakramentu Pojednania.” (Katechizm Kościoła Katolickiego) eucharystia (1)

„W sytuacji jawnego braku dyspozycji moralnej Kościół winien stosować normę Kodeksu Prawa Kanonicznego,
mówiącą o możliwości niedopuszczenia do Komunii eucharystycznej tych, którzy
«trwają z uporem w jawnym grzechu ciężkim»” (św. Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharistia, punkt 37)

Read the rest of this entry

Spustoszona Winnica

droga krzyzowaW końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna. Lecz rolnicy zobaczywszy syna mówili do siebie: To jest dziedzic; chodźcie zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc właściciel winnicy przyjdzie, co uczyni z owymi rolnikami?” (Mt 21, 37-39). Przypowieść o robotnikach w winnicy nie dotyczy tylko historycznego wydarzenia odrzucenia i ukrzyżowania naszego Zbawiciela. Słowo Boże jest ponad czasem i mówi też i teraz – przecież Syn Boży jest obecny tak samo (tylko trochę niewidzialnie…) w całej pełni w Swoim Kościele w Najświętszym Sakramencie. „Uszanują Mojego Syna” (duże litery, bo przechodzimy na płaszczyznę rzeczywistości, a nie przypowieści) – szanowali, przynajmniej wyznaczeni do tej funkcji poświęceni słudzy Kościoła, pilnowali szacunku i czci dla „Dziedzica” przez ponad 1900 lat. Jednak prawdopodobnie w końcu lat 60-tych XX w. to się zaczęło zmieniać Read the rest of this entry

Na czym oprzeć swoją wiarę?

tajemnica_2_3Gdyby pytanie w tytule zadane brzmiało: „Na Kim oprzeć swoją wiarę? Odpowiedź byłaby bardzo prosta – na Panu Jezusie – „On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie.” (Kol 1,17).  Ale gdzie Go znaleźć? Jest przecież niewidzialny. Niezupełnie niewidzialny – Jezus Chrystus jest obecny w swoim Kościele, Słowie, Najświętszym Sakramencie. Rozwińmy dalej to rozważanie w kontekście oparcia intelektualnego (prosimy pamiętać, że poniższe rozważania są świadectwem wiary zwykłych ludzi świeckich – nieuczonych, więc jeśli ktoś z czytających zauważy błąd doktrynalny, to prosimy o kontakt i rzeczowe wskazanie). Z pomocą przychodzi nam Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym „Dei Verbum”: „Jasne więc jest, że Święta Tradycja, Pismo św. i Urząd Nauczycielski Kościoła, wedle najmądrzejszego postanowienia Bożego, tak ściśle ze sobą się łączą i zespalają, że jedno bez pozostałych nie może istnieć, w wszystkie te czynniki razem, każdy na swój sposób, pod natchnieniem jednego Ducha Świętego przyczyniają się skutecznie do zbawienia dusz.” Wszystko jasne – tylko chrześcijańska codzienność wiedzy, wiary, intelektu katolików praktycznie opiera się na innych nieco zasadach. Można je streścić w znanym ludowym porzekadle: „wywrócić kota do góry ogonem„. Takie jakby śmieszne przysłowie – złapać kota za ogon i… Read the rest of this entry

Różaniec kontemplacją Misterium św. Eucharystii

papiez rozaniec“Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją” (Mt 13,46) Pan Bóg też znalazł taką Perłę. Dla Niego była Nią Maryja. “Oto Ja służebnica Pańska” (Łk 1,38) Gdyby spróbować streścić posłannictwo Najświętszej Maryi Panny wystarczy to jedno słowo: Służebnica. Służebnica całkowita, w pełni (właściwie nie wiadomo, jakiego użyć słowa, by oddać tą całkowitość i wyłączność Jej służby), którą jest i teraz w niebie. Bóg przyjął też całkowicie tą Jej służbę do tego stopnia, że powierzył Jej Swoje Ciało. Mało że powierzył – stał się Ciałem z Ciała Maryi. W Jego Ciele nie ma nic z ziemskiego ojca, bo go nie miał – to Najświętsze Ciało wszystko otrzymało od Najświętszej Dziewicy. Eucharystyczne Ciało Chrystusa jest tym samym Ciałem, które Maryja zrodziła w Betlejem. Czyli adorując Ciało Chrystusa ukryte w św. Hostii, adorujemy też Ciało Najświętszej Matki. Ona jest z Nim ściśle zjednoczona, nie tylko w niebie, ale i w Najświętszym Sakramencie. Read the rest of this entry

Bóg sam wystarczy

tabernakulumSamotność to udręka, rodzaj głodu. Najwięksi święci (jak np. autorka słów tytułu tego tekstu św. Teresa z Avila) i asceci odważali się na taki post od obecności innych ludzi. Nieraz pragnęli samotności, ale to nie do końca była samotność – w tej samotności od ludzkiej wspólnoty pogłębia się więź – wspólnota z Bogiem. Bóg też nie jest nigdy samotny, a nawet gdyby był i tak byłby w pełni szczęśliwy. Wie jednak, że człowiek, Jego stworzenie, nie potrafi żyć bez Boga. Nie potrafi nawet wtedy, gdy tego nie chce. To jest największe cierpienie piekła – ci, którzy Boga całkowicie odrzucili, nie potrafią bez Niego żyć, wciąż Go pragną, choć Go nienawidzą. Read the rest of this entry

Największy obrońca Kościoła i Eucharystii!

fatima Co do świętości Jana Pawła II nastąpiła jednoczesna zgodność „vox populi” (głos ludu) i „vox Ecclesiae” (głos Kościoła). Wierni na pogrzebie Papieża wznosili okrzyki „Santo subito” (święty natychmiast), a kardynałowie po konklawe, które wybrało Benedykta XVI, zwrócili się do nowego Papieża, aby zezwolił na szybką beatyfikację swojego poprzednika. Nikt, nawet wrogowie, nie mieli wątpliwości, że to święty i to najwyższych lotów (były na ten temat dowcipy jeszcze za Jego życia). Dziwić może w tym kontekście do znudzenia powtarzany ostatnio slogan: „dziękczynienie za kanonizację”. Tak, jakby kanonizacja była naciągana! Read the rest of this entry

Homilia Ojca Świętego Jana Pawła II o przyjmowaniu Komunii świętej

Święty Janie Pawle II prosimy naucz nas adorować Chrystusa obecnego w Eucharystii, który przemienia serce człowieka!

Dzieckonmp's awatarDziecko Królowej Pokoju

Homilia wygłoszona w kościele rzymsko-katolickim

pod wezwaniem Najświętszego Imienia Maryi

w Rzymie 1 marca 1989 r. przez Papieża Jana Pawła II:

„Porządkowi obyczajowemu” pochodzącemu od Boga powinniśmy podporządkować całe nasze życie. Jego wola –najświętsza wola –powinna obejmować wszystko. Dotyczy to wewnętrznej harmonii życia. Tak naucza nas Jezus. Nikt nie może służyć dwom panom. Nie można służyć równocześnie Bogu i mamonie.

W obecnych czasach ludzkość żyje tak, jakby Bóg w ogóle nie istniał, nie był Stwórcą i Panem wszechświata, jak również właścicielem wszelkiego bogactwa i skarbów w niebie i na ziemi. Człowiek wierzy, że wszystko zawdzięcza swojej pracy oraz że może wszystkiego zażądać. Jest dumny ze zdolności, którymi obdarzył go Nasz Pan, inaczej nie miałby ich!

Powinniśmy w przyszłości spodziewać się nowej chłosty, która będzie silniejsza, niż wszelkie dotychczasowe kary. Nikt się przed nią nie uchroni, chyba, że z miłością ją na siebie przyjmie. Zostanie wtedy zbawiony jak dobry łotr na…

Zobacz oryginalny wpis 225 słów więcej