Monthly Archives: Luty 2015

Najświętsza Ofiara

przeistoczenieWielki Post jest wymagającym okresem liturgicznym, przez to trochę nie lubianym, ale w tym świętym czasie nie tylko jesteśmy zobowiązani się umartwiać, pościć, pokutować. Otrzymujemy coś w zamian – i to o wiele więcej. Już takie są obyczaje i Boga i Kościoła, że za troszeczkę daje wiele, bardzo wiele. Otóż otrzymujemy teraz dar zbliżenia się do „Arcykapłana nowego i wiecznego przymierza, do pokropienia Krwią, która przemawia mocniej niż krew Abla”. Dlatego w centrum rozważań wielkopostnych jest Męka i Śmierć na Krzyżu naszego Zbawiciela. To więcej niż rozważania – Kościół w tym czasie dosłownie zanurza nas w Krwi Chrystusa. W ten sposób uzyskujemy moc do nawrócenia, do którego jesteśmy teraz szczególniej wzywani.

Read the rest of this entry

pościmy

wielki-post1Na progu Wielkiego Postu trudno nie wejść w tematykę tego okresu liturgicznego, bodajże najważniejszego dla rozwoju naszego chrześcijaństwa. Oczywiście – Święte Triduum Paschalne i inne wielkie uroczystości mają znaczenie większe, ale w praktyce są to krótkie odcinki czasu (najwyżej kilka dni ) i jako takie nie zostawiają tak trwałego śladu, jak półtora miesięczny okres czasu. Oczywiście, wszystko jest dobre i pomaga iść naprzód do Boga pod warunkiem, że wyznawca Chrystusa wprowadzą w życie zalecenia danych obchodów liturgicznych.  Read the rest of this entry

„Nie chcemy, aby Ten królował nad nami”

cierniem_ukoronowaniePiłat kazał napisać na tabliczce: „Jezus Nazarejczyk Król żydowski”. Sprzeciw ówczesnych kapłanów, którzy przecież domyślali się ironii (będącej po ich zbrodniczej myśli) był zadziwiający. Chcieli całkowicie wymazać wszystko, co mówiło o Jego Królestwie. Wszystko. Nawet nie dopuścili, by był ukrzyżowany w Jerozolimie – przecież Ofiara wszechczasów, powinna była się dokonać w samej świątyni, w Świętym Świętych. Nie dopuszczono do tego. Gdyby Chrystus obmył świątynię Swoją Przenajświętszą Krwią uświęciłby ją – jednak tak się nie stało. Wkrótce została zburzona. Wszystkie przepowiednie proroka Ezechiela o odejściu Chwały Bożej ze świątyni jerozolimskiej wypełniły się. (por. Księga Ezechiela, rozdz. 10 i 11). Pamiętajmy jednak, że Słowo Boże jest ponad czasem (zawsze aktualne), co oznacza, że widzenie Ezechiela dotyczy też naszych czasów i jeżeli słudzy Kościoła odrzucą i wypędzą Jezusa z Jego świątyni, to bolesna historia się powtórzy. To nie bajki.

Read the rest of this entry

Uzdrowienie chorych – módl się za nami

chorzy1W Lourdes po słynnych objawieniach Matki Bożej doszło do wielu uzdrowień, o czym stosunkowo wiele się mówi. Jednak, kto wie czy nie więcej, dokonało się tam uzdrowień dusz, czyli nawróceń (o czym mówi się już mniej). W wielu wypadkach, za tymi nawróceniami stały wynagradzające modlitwy chorych (na ciele). Bo tak naprawdę, to czymże jest wieloletnia choroba wobec perspektywy wieczności. Czym? Czymś znacznie mniejszym niż kropelka wobec oceanu. A jednak to nic (czyli ofiarowywane Bogu cierpienie choroby) wyjednuje u Miłosierdzia Bożego szczęśliwą wieczność dla wielu, bardzo wielu. Chorzy, w wielu wypadkach są współodkupicielami, współpracownikami w najszczytniejszej misji zbawiania dusz. Ich misja jest bezcenna. Read the rest of this entry