Gloria Olivae – chwała oliwki
„Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło” (Rdz 3,22a). Człowiek, mimo że nie otrzymał tego daru poznania, to jednak otrzymał. Zupełnie nielogiczne – jak to się stało? Na wszystko są sposoby. Jak tata nie chce dać to… będę płakać – tak długo i tak głośno aż nie wytrzyma i da – czasem klapsa, ale często się uda dostać wymarzoną zabawkę. Jakże powszechne i bolesne są sytuacje wymuszania w rodzinach. Nawet najbardziej „psychologicznie” wykształceni rodzice mają wielki problem z dziećmi i często postępują nie tak, jakby chcieli dając im to, co jest nawet dla ich pociech szkodliwe. Często bierze górę zasada mniejszego zła. Zgoda dziecko – pozwalam ci to zrobić. I zadowolone dziecko bierze się do „roboty” wcześniej zakazywanej! Czy naprawdę myślicie, że ponieważ rodzic ustąpił, to synek jest już teraz posłuszny?! Nie!!! Wymuszenie jest chyba gorsze od jawnego nieposłuszeństwa. Pan nasz nawet trochę chwali takich jawnie nieposłusznych: „Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy. Ten odpowiedział: Idę, Panie, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: Nie chcę. Później jednak opamiętał się i poszedł. Któryż z tych dwóch spełnił wolę ojca?”. Ileż to obłudnych i cwaniaków ma pod swoją pieczą Bóg Ojciec. Ten najlepszy, najbardziej kochający i najmądrzejszy Tatuś jakże często musi ustępować: „Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było.” (Mt 19,8). Początek – zamysł Boga – to temu Początkowi powinniśmy być posłuszni. Nie zawsze Początek przebiega chronologicznie. Po grzechu pierworodnym do tego Początku musimy dojrzewać. Kościół też dojrzewał. Kościół – Mistyczne Ciało Chrystusa – przez wieki odzwierciedlał w sobie życie Jezusa – niemowlęctwo, dzieciństwo, życie ukryte rzemieślnika, nauczanie, a teraz mękę, ukrzyżowanie… Od kilkudziesięciu lat jest spora grupa głosicieli namawiających do powrotu obyczajowości początków chrześcijaństwa. Pozornie myśl miła, słuszna – wracamy przecież do źródeł. W takim razie zaproponujmy wrócić do źródeł swojego człowieczeństwa ogólnie szanowanemu profesorowi zwyczajnemu X. Przydałoby się, żeby całe dnie spędzał na spacerku w wózeczku, pieluchy to przydatna sprawa – nie trzeba biegać do toalety…. Absurd. Nie wpychajmy Kościoła do absurdu. Przykładem są agapy. Widzę oburzenie u czytających. Z agapami miał już problem św. Paweł. Czyli propozycja powrotu do problemów?! Duch Święty zmienił formę agap w prawdziwe uczty miłości. Wielu swoje życie poświęcało takim ucztom, np. św. Matka Teresa z Kalkuty! Tak samo Komunia św. w pierwszych wiekach na rękę. Oczywiście, nikt normalny w tamtych czasach nie otrzymywał żadnego pokarmu do ust. W ten sposób karmi się niemowlęta i chorych. Podawanie św. Hostii do ust wymagało wypracowania – podpowiedzi Ducha Świętego. To było zupełnie coś nowego w dziejach ludzkości! Jakąż nowością musi być dla niemowlęcia przyzwyczajonego do picia mleka przez smoczek jedzenie chleba własnymi rękami. Nawet jest to dla niego trudne, wymaga wprawy, nauki. Poza tym jeszcze problem chleba – czy w katakumbach mieli takie śliczne, okrągłe, białe, niekruszące się komunikanty? Oczywiście, że nie. Hostie musiały być takim odłamywanym kawałem chleba. Taki chleb często trudno podawać bezpośrednio do ust, wydaje się, że mniejsze prawdopodobieństwo upadku okruszków na ziemię jest wtedy, gdy komunikujemy przez rękę niż do ust. Mimo tych praktycznych problemów Kościół prowadzony przez Ducha Świętego wciąż poszukiwał coraz to nowszych sposobów, gestów, by jak najpiękniej uczcić Najświętszy Sakrament. A teraz wrogowie Kościoła robią wszystko, by te wypracowane przez wieki sposoby czci zniszczyć! Ale tu znowu w Kościele odbija się ziemskie życie Jego Głowy. Gdy był mały – kochająca Najświętsza Mama i Święty Opiekun – Józef czynili wszystko, by uczcić Zbawiciela. Z jakąż czcią i miłością przewijali i karmili to Święte Dzieciątko! A potem… Matka Bolesna musiała patrzeć, jak zdarli z Niego odzienie i to publicznie! I kto go bronił? Jan, Maria Magdalena i druga Maria…. Jakże niewielu. A teraz? Pisze o tym św. Papież Pius X w 1908 r – wielki czciciel Świętej Eucharystii: „W naszych czasach, bardziej niż kiedykolwiek dotychczas, największą siłą czyniących zło jest tchórzostwo i słabość ludzi dobrych, a cały wigor rządów szatana wynika ze słabości katolików. O gdybym mógł zapytać Boskiego Zbawiciela jak uczynił to w duchu prorok Zachariasz: czymże są rany na Twoich dłoniach? Odpowiedź byłaby bez zwątpienia następująca: Doznałem tych zranień w domu tych, którzy mnie kochali. Zranili mnie przyjaciele, którzy nie zrobili nic, by Mnie bronić oraz ci, którzy przy każdej okazji stają się wspólnikami moich przeciwników. Ten wyrzut można skierować do słabych i tchórzliwych katolików wszystkich krajów”. Więc brońmy. Wracam do początku tego artykułu i do… Początku. Dwóch wielkich, największych Polaków w historii. Chyba wiecie, którzy to. Byli jedno – słynne jest zdjęcie z początku pontyfikatu Jana Pawła II – słynne objęcie z Prymasem Tysiąclecia. Ks. Kardynał Stefan Wyszyński wielokrotnie zwracając się do duchowieństwa, przestrzegał, aby nie odważyli się podawać Komunii Św. na stojąco czy do ręki, szczególnie często wpajał to nowo wyświęconym kapłanom. Sam twierdził, że nigdy nie dopuści, aby Komunia Św. była podawana na stojąco i do ręki, a tym bardziej przez „szafarzy” świeckich, gdyż doskonale już wiedział, jakie potworne owoce przyniosło to na Zachodzie. Dlatego przed śmiercią zwrócił się do biskupów, aby nie wzorowali się na Zachodzie i nie wprowadzali tych gorszących praktyk w Polsce. I ogromnej rangi (bo w zupełnej jedności z Papieżem ) instrukcja Episkopatu Polski z 1980, (m.in. o postawie klęczącej – to był właściwie wspólny dokument obydwu wielkich dostojników Kościoła). Czy są nowsze dokumenty Episkopatu Polski? Tak, jednak przez ponad 20 lat Episkopat nie znosił postawy klęczącej – potem też nie zniósł, tylko zaaprobował także (dodatkowo) procesyjne podejście do Komunii św. wiernych. A te 20 lat to co? Wymuszanie, wymuszanie, wymuszanie. A teraz już wolno?! Zajrzyjmy na początek tych rozważań. Czy na pewno intencją Kościoła było zmniejszenie rangi postawy klęczącej? Wydaje się trochę, że polski Episkopat schował głowę w piasek (to chyba tak, jak wtedy, gdy Apostołowie uciekli przy pojmaniu Chrystusa w Ogrójcu). Nie miejmy nigdy żadnym duchownym tego za złe. Pamiętajmy, że oni walczą na pierwszej linii – są głównym celem kuszenia szatana. To tak, jak w grze w szachy – grający starają się zbijać figury przeciwnika, a nie pionki. Pionki są od bronienia figur – kapłanów. Mamy się za nich modlić i wspierać. Pierwszym tchórzem wśród kapłanów był pierwszy Papież – św. Piotr. Wyparł się Chrystusa trzy razy – a potem stał się wielkim Papieżem – Apostołem. Na gruzach duchowych zepsutego Rzymu założył fundamenty stolicy Kościoła. Aż do naszego Jana Pawła II Jego wielkość była nie do przebicia! (powiedział to prymas Tysiąclecia w prywatnej rozmowie). Jednak Bóg w swojej Opatrzności zachował nam „św. Jana”. Jego nowe imię to Benedykt XVI. Dzielny Papież nie uciekł – poszedł za swoją miłością i bronił, dokąd mógł. On się nie ugiął. Dał znak większy niż napisanie encykliki. Nakazał komunikującym z jego rąk wiernym przystępować do Komunii św. na klęcząco i do ust! Zobaczcie sami.
Odważę się na pionierską myśl, że szczególną cechą Papieża Benedykta XVI jest miłość (podobnie jak u św. Jana Apostoła). To miłość do Świętej Eucharystii zaprowadziła Go do Jej obrony. Poza tym wskazał Kościołowi fundamenty miłości: Słowo Boże i Magisterium Kościoła. Czy tak nieugięty i odważny i… miłujący Papież zszedł z Tronu Piotrowego aby na pewno dobrowolnie? W proroctwie św. Malachiasza jest On porównany „Gloria Olivae (chwała oliwki)”. Mnie się kojarzy z Ogrójcem i z nieugiętym, nietchórzącym i miłującym św. Janem – chwała! Dzięki Ci Panie za ten wielki Skarb dla Kościoła!
Posted on 6 listopada 2014, in Fundamenty Kościoła and tagged Benedykt XVI, Papież. Bookmark the permalink. Dodaj komentarz.
Dodaj komentarz
Comments 0