Koronawirus to PRETEKST by sprofanować i odebrać nam Chleb z Nieba!

Matka_Teresa_komunia_na_rekeW nawiązaniu do wypowiedzi Przewodniczącego Episkopatu ks. abp Gądeckiego odnośnie koronawirus i rozporządzeniu przyjmowania Komunii Św. na rękę:  mówimy stanowcze NIE i słowami i czynem! Taki nakaz jest jawnym nieposłuszeństwem Kościołowi w sprawie wielkiej wagi!

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.” Mt 10,28

Którzy to są, co mogą duszę i ciało zatracić w piekle? Słudzy szatana, wilki w owczej skórze, teraz zbyt wielu jest ich w szeregach nawet świętej hierarchii Kościoła, także niestety polskiego. Masoneria kościelna – największy wróg Kościoła! To oni chcą zniszczyć nasze dusze nieśmiertelne. Zaczynają od Najświętszego Sakramentu, od Pokarmu dającego Życie Wieczne. Bez tego Pokarmu nie możemy mieć Życia, a chcą nam Go odebrać. Zdają sobie doskonale sprawę z wielkiej mocy godnie przyjmowanej Komunii świętej. Dlatego robią wszystko, by doszło do powszechnej profanacji przez komunię na rękę. Wykorzystano w tym celu wcześniej zaplanowany przez masonerię proceder na skalę światową – broń biologiczną w postaci koronawirus (broń biologiczna była tematem przed laty wielkiego spotkania masonerii światowej w Londynie). Został on wykorzystany, by niszczyć świeckie państwo oraz Kościół przez stopniowo narastający reżim. Oblicza się, że w Chinach z powodu epidemii zmarłoby cztery razy mniej ludzi, gdyby cała infrastruktura funkcjonowała normalnie; wielu ludzi umierało z powodu niedożywienia, a przecież wygłodzeni ludzie są o wiele bardziej podatni na zakażenie – czyż nie jest identycznie w świecie ducha?! Koronawirus został dawno temu zaplanowany by stanowić pretekst dla zniszczenia Kościoła. Teraz większość przestanie uczestniczyć we Mszy św, a bardzo, bardzo niewielu będzie godnie przyjmować Komunię św., a jeszcze mniej adorować. Spowoduje to straszliwe konsekwencje. Polacy staną się bardzo źli, zwiększy się cierpienie, przestępczość. To Obecność naszego Zbawcy i w tabernakulach i w naszych sercach podtrzymuje nasz naród w dobrym. Teraz to się zacznie boleśnie zmieniać. Doczekaliśmy się początku boleści czasów Oczyszczenia!

Wkrótce i nagle zapewne dowiemy się (być może przez komunikat KEP odczytany we wszystkich kościołach w którąś niedzielę?), że mamy nakazane przystępować do Komunii św. wyłącznie przyjmując ją na rękę! Nie łudźmy się, że do tego w jakiejś formie nie dojdzie. W ten sposób tylko się usypiamy. Właściwie już się stało, bo kilka dni temu pojedyncze kościoły w Polsce już to wprowadziły. Być może, gdy teraz właśnie to czytasz, to zdecydowana większość naszych świątyń ma w praktyce zablokowany dostęp do Komunii św.! Jakie będą konsekwencje?

Ogół letnich wiernych pogodzi się niestety z tą profanacją. Kapłani, którzy się na to zgodzą będą mieć ciężką odpowiedzialność przed Bogiem, a ci którzy się sprzeciwią, będą prześladowani. Świeccy, ci najpobożniejsi będą w wielu wypadkach woleli zrezygnować (i słusznie) z Komunii św. niż sprofanować Ciało Pana Jezusa. Co robić? Modlić się. Przede wszystkim: „Ojcze nasz (…) Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj„. To jest właśnie nasz Chleb Powszedni. Prośmy, a Dobry Ojciec Niebieski wskaże nam być może prawowiernych kapłanów, którzy uratują nas przed zbliżającym się głodem – trzeba się mocno za nich i o nich modlić! Więcej. W miarę jak nam zależy i czujemy się na siłach powinniśmy pościć. Tak na serio – tak jak każdy potrafi, bez przesadzania, ale też żeby to nie było, że np. nie jem cukierków przez tydzień (choć dobre i to). Warto odmawiać Różaniec! To bardzo potężny egzorcyzm, a przecież to z diabłami toczy się teraz wojna! Warto też np. wydrukować to czy inne, czy swoje opracowanie i rozdawać w formie ulotek, wykładać w kościołach, rozgłaszać w internecie – w necie zaczął się już duży ruch, ale powinno nas być o wiele więcej protestujących. Być może stoimy już przed koniecznością zbudowania Kościoła podziemnego – w wielu krajach nie wolno już odprawiać nawet Mszy św. – to też może dotknąć Polskę. Księża będą się bali czynić to oficjalnie, na przekór władzom (choć nieposłuszeństwo w złym jest chwalebne), dlatego trzeba już przygotowywać miejsca schronienia – prywatne domy, małe kaplice, gdzie będzie mogła być bezpiecznie sprawowana Najświętsza Ofiara. Z tym się trzeba spieszyć – widzimy przecież co się dzieje w innych krajach!

Poniżej trochę wypowiedzi Kościoła na temat „komunii na rękę”:

pobrane (1)

W kościele nigdy nie było zgody ze strony Papieży na podawanie Komunii Św. na rękę, w postawie stojącej, w dodatku od szafarzy świeckich! Już Papież Paweł VI zaraz po Vaticanum II w instrukcji Memoriale Domini z dnia 29. 06. 1969 r. potępił te obce Kościołowi obrzędy, pisząc między innymi: „Zbadawszy prawdę Tajemnicy Eucharystycznej, jej moc oraz obecność Chrystusa w niej, idąc za wewnętrznym nakazem zmysłu czci wobec tego Najświętszego Sakramentu, jak też dla pokory, zaprowadzono zwyczaj, że szafarz[kapłan] sam kładzie cząstkę konsekrowanej Hostii na języku przyjmującego Komunię Św. (…) nie tylko dlatego, że opiera się on na przekazanym przez Tradycję od wielu wieków zwyczaju, lecz szczególnie dlatego, że wyraża on szacunek wiernych wobec Eucharystii. (…) Ponadto przez ten obrzęd, który należy uważać za przekazany przez Tradycję, zabezpieczone jest, że Komunia Św. rozdzielana jest z należną jej czcią, pięknem i godnością, oraz że Postacie Eucharystyczne, w których jest obecny w jedyny sposób substancjalnie i trwale cały i niepodzielny Chrystus, Bóg i Człowiek, ochraniane są przed wszelkim niebezpieczeństwem profanacji. Przy tym zaznacza się, że zmiana sprawy tak znaczącej, opartej na starożytnej i czcigodnej Tradycji, dotyczy nie tylko dyscypliny kościelnej, lecz samej wiary w Eucharystię. Dlatego Stolica Apostolska napomina biskupów, kapłanów i wiernych z całą stanowczością, aby przestrzegali obowiązujące i na nowo potwierdzone prawo, (…) ze względu na wspólne dobro samego Kościoła”.

Niestety Papież Paweł VI już przed Soborem i wkrótce po nim był świadkiem sprzeniewierzenia się wielu kardynałów, biskupów, kapłanów i teologów, którzy samowolnie jeszcze na jego oczach, w samym Watykanie, wprowadzili Komunię na stojąco i do ręki !!! Stąd zrozumiałe stają się jego słowa wypowiedziane w 1966 r.: „Są dzisiaj w Kościele siły, wśród nich także księża i osoby poświęcone Bogu, które sprawiają mu więcej szkody niż najwięksi wrogowie zewnętrzni. Sam Szatan wtargnął do świątyni Boga”.

Kolejny papież Jan Paweł II wielokrotnie potępiał nadużycie w stosunku do Najświętszej Eucharystii. Oto fragment Jego homilii z 1 marca 1989: (…) Dlatego ostrzegam ponownie przed wszelkimi formami braku należnego szacunku, jak np. zakazane w moim biskupstwie podawanie Komunii św. na dłoń oraz postawa stojąca podczas wielu części liturgii Mszy Świętej. Prowadzi to do utraty właściwego poczucia doniosłości tego zgromadzenia. To jest nic innego jak śmierć naszego Pana i Zbawcy, któremu wszystko zawdzięczamy. Zamartwiamy się o ludzką ocenę, boimy się, że zostaniemy wyśmiani, boimy się niekorzystnych dla nas skutków naszej oceny przez innych, a nie boimy się Boga? Nie odwołuję tego, co powiedział jeden z moich poprzedników: „dzieje się to na waszą odpowiedzialność. Drodzy biskupi zagranicznych biskupstw, modlę się za was, abyście na czas zrozumieli, że droga, którą obraliście, jest niewłaściwa”. W tym miejscu, moi umiłowani Kapłani, umiłowani Bracia i Siostry, dozwolone jest przyjmowanie komunii na język i w postawie klęczącej. Wszystko, co zostało wprowadzone i jest rozpowszechniane przez obcych, jest niedozwolone. Mówię to jako wasz Biskup!

Również w swoim liście o tajemnicy i kulcie Eucharystii Dominicae Cenae Ojciec Święty pisze: Komunia Św. na rękę jest godnym ubolewania brakiem czci dla Hostii Eucharystycznej. A potępiając wprowadzanie szafarzy świeckich pisze: „Dotykanie konsekrowanych postaci Hostii, a także rozdawanie ich własnymi rękoma jest właśnie przywilejem wyświęconych [kapłanów]” (tamże). Papież Jan Paweł II przypomina jednocześnie, że te prawdy ponownie powiedział Kościołowi Duch Święty na Soborze Watykańskim II.

W ślad za tym 177 Konferencja Episkopatu Polski (10-11 grudnia 1980r.) pod przewodnictwem Wielkiego Prymasa Tysiąclecia Ks. Kard. St. Wyszyńskiego mając na uwadze wskazania Papieża, odnośnie nadużyć posoborowych w liturgii Mszy Św. wydaje zarządzenie: W diecezjach polskich przyjmuje się Komunię Św. z rąk celebransa [kapłana] do ust w postawie klęczącej. Przepisy te należy zachować w Mszach Św. także dla grup specjalnych”. UWAGA! Nic z tego zarządzenia po dziś dzień nie zostało zmienione, pozwolono tylko na przyjmowanie Komunii św. również w postawie stojącej, ale to jako forma drugorzędna!

29. 06. 2008r. na rozpoczęcie roku św. Pawła miliony wiernych zasiadających przed telewizorami było świadkami jak na Watykanie Ojciec Św. Benedykt XVI podawał wiernym Komunię Św. na kolanach, bezpośrednio do ust i tylko z rąk kapłana. Nie podawano natomiast Komunii Św. osobom, które chciały ją przyjąć – świętokradzko na rękę. Podobnie było w czasie Święta Bożego Ciała. Czy nauczanie papieży i ich własny przykład nie są dla nas wystarczającym dowodem?

  ***

„Proszę wszystkich o odważne i zdecydowane okazywanie swej wiary w rzeczywistą obecność Pana w Eucharystii”. Ojciec Św. Benedykt XVI

P.S. Poniżej załączamy plik pdf jako propozycja ulotki do wydruku dwustronnego (w ustawieniach drukarki prosimy dać opcję dopasowania do rozmiaru- przeskalowania)

Tu kliknąć, by pobrać pdf

 

 

Posted on 7 marca 2020, in komunia na rękę, program niszczący Eucharystię and tagged , , . Bookmark the permalink. 10 Komentarzy.

  1. Czas leci teraz jak rakieta – niespełna dwa tygodnie, które upłynęły od napisania powyższego artykułu były tak nabite kolejnymi wydarzeniami (szczególny był 13-marca -komunikat KEP), że teraz wydaje się, iż opisana jest zamierzchła przeszłość. A przecież było to niemal proroctwo – prawie nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy….

    Polubienie

  2. Kościoły będą wkrótce zamknięte! Szykujcie kapłanów, domy prywatne organizujcie na kaplice. W konspiracji. Szybko – mało już wolności – liczyć ją trzeba w dniach!

    Polubienie

  3. I mamy już trzeci komunikat KEP. Kolejne kłamstwo masonerii kościelnej. Ledwie minęły trzy dni od tu publikowanego już mamy nowy 13 marca ogłaszany w parafiach na drogach krzyżowych. W miejscu pustej deklaracji o zwiększeniu ilości Mszy św. jest „dyspensa” od 3 przykazania Bożego! Czyli stwierdzenie, że to przykazanie już nie obowiązuje – bo pod „dyspensę” podchodzą także ci, co się po prostu boją…. Każdy się może pod to podpiąć. Chyba nie muszę pisać, że nikt, nawet papież, nie może udzielić dyspensy od przestrzegania przykazań! Biskupi nie mają takiego prawa. Owszem, przykazania chętnie zniósłby i to wszystkie sam diabeł. I jest zapowiedziane, że tak się stanie – w umysłach ludzi – obiektywnie żadne Przykazanie Boże nigdy nie przestanie istnieć i odpowiedzialność za grzech też. Wilkom w owczej skórze zależy, żeby zabijać nieśmiertelne dusze – tak by jak najwięcej ludzi zasługiwało na piekło! I znamienne – komunikat dzisiejszy został ogłoszony w rocznicę wyboru Fałszywego Proroka. Mądremu dość!

    Polubienie

  4. Skopiowany komentarz innego blogowicza: „Pierwszy Komunikat sugerował bluźnierczą Komunię na rękę, Komunię duchową i unikanie wody święconej w kropielnicach. Zaś drugi, sugeruje więcej Mszy i uczestnictwo w „mszach” telewizyjnych bez sakramentów (sic!) osobom w wieku 50+. Bracia, nie pokładajcie nadziei i czujcie się bezpiecznie pod władcami, którzy okazują dwuznaczność i obawiają się malusieńkiej korony ale nie Wszechmocnego BOGA. Im więcej rządów i hierarchów będzie zadośćczynić za swoje grzechy, pokutować i mniej mówić, tym szybciej Bóg zachowa nas od dalszej kary.”

    Polubienie

  5. Proszę nie dać się zwieść ostatniej decyzji biskupów o zwiększeniu ilości Mszy św. Wystawi to na atak mediów i piłka zostanie odbita i w końcu skasują większość Mszy św. Tyle, że odpowiedzialność pójdzie na liberałów, a Episkopat, jak Piłat, umyje ręce.

    Polubienie

  6. PS. Jeśli chcesz możesz wszystko splagiatować z mojej strony, a usunąć akapity, które Ci się nie podobają. Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

  7. Z większością zgadzam się i chciałbym to rozpropagować, bo też prowadzę stronę dla obrony Eucharystii. Powstrzymuje mnie jednak tak stanowcze twierdzenie, że koronawirus to użyta z premedytacją broń biologiczna dla zniszczenia kościoła. Przepraszam za odwołanie się do Pisma Świętego, nie chcę urazić ale wykazać, że jest powiedziane mów tak, tak – (prawdzie) i nie, nie (fałszowi), wszystko inne od złego pochodzi. Żeby z taką stanowczością coś takiego twierdzić, trzeba mieć na to dowody i je wykazać. Dowodów nie ma więc lepiej ten temat pominąć, bo to jednak podważa w oczach niedowiarków wiarygodność tego, co najważniejsze – wiary i czci wobec Przenajświętszego Sakramentu. Z życzliwością pozdrawiam.

    Polubienie

    • Rozumiem Twoje stanowisko, ja też cenię prawdę, ale nie wszystko, co się wie na pewno da się innym udowodnić. Np: gdybyś mi napisał, żebym dał dowody na to, że znaczna część Episkopatu to już teraz masoni, to też nie mam jak…. Można ich poznać tylko po owocach – tak jak to jest z wypowiedzią abp Gądeckiego, czy gdy biskupi odkryli karty gdy przy pierwszym projekcie obywatelskim antyaborcyjnym przekazali posłom PiS-u informację, że projekt ma być odrzucony – i został w pierwszym czytaniu – STRASZNE! Co do broni biologicznej to nie jestem Ci w stanie teraz podać linka do filmu, w którym jest sprawozdanie ze spotkania masonerii w Londynie (oglądałem ten filmik – dokument wiele lat temu). Poza tym bardzo wiele rzetelnych źródeł domniemuje, na podstawie tego, jak powstał koronawirus, że musiał być wyprodukowany w laboratorium! Laboratorium? No właśnie – tak się tworzy bombę biologiczną. Koniec końców – ja piszę prawdę, bo wiem to na pewno z wielu źródeł i rozważań itd. Nie wszystkie tu wymieniam i niektórych nie chcę wymienić. Są też źródła nadprzyrodzone – o tym nie zapominaj. Więc mam prawo podać to jasno i czytelnie. Nie zmuszam też nikogo do wierzenia w to, co napisałem.
      Swoją drogą gdybym miał każde napisane zdanie udowadniać to nic bym nie napisał – szczerze, to tak kiedyś miałem…
      Przed chwilą jeden ksiądz przeczytał siedząc w konfesjonale tę ulotkę – podszedł do nas i powiedział dwukrotnie coś w stylu: „to jest świetne, super” . I to z jego strony było spontaniczne, naturalne.
      Pozdrawiam serdecznie miłośnika Prawdy i Przenajświętszej Eucharystii

      Polubienie

  8. Szczęść Boże,bardzo dziękuje za wspaniały artykuł. Proszę o formę pdf.Nalezy ostrzec innych.Wyslalam już linki .
    Z pamięcią modlitwy Renata

    Polubienie

Dodaj komentarz